Zielona Góra wygląda bardzo malowniczo pod przykryciem jesiennych barw. Jednak opadające liście, które jednych zachwycają i motywują do jesiennych spacerów z aparatem fotograficznych, innych zniechęcają. Zdaniem niektórych zielonogórzan – czas posprzątać liście.
Zielona Góra zasypana liśćmi
Radny Sławmoir Kotylak złożył interpelację w imieniu mieszkańców miasta, zwracając uwagę na zalegające liście, które mogą stanowić dla niektórych niebezpieczeństwo. Liście zalegają na chodnikach i ścieżkach rowerowych. Problem ten dotyczy zarówno centrum, jak i dalszych zakątków miasta. – Zalegające, mokre liście stanowią niebezpieczeństwo dla pieszych oraz rowerzystów. Wraz z nadejściem jesieni jest ich coraz więcej, przez co łatwo się poślizgnąć, o czym alarmują mieszkańcy – pisze w interpelacji S. Kotylak. Radny prosi także o przekazanie informacji, dotyczących częstotliwości wykonywanych prac porządkowych, a także na jakiej podstawie jest tworzony ich harmonogram. Pojawia się również pytanie o to, czy miasto dysponuje odpowiednią ilością sprzętu porządkowego. Na odpowiedź Urzędu Miasta Zielona Góra, trzeba będzie poczekać. A czy dla Was jesienne liście również są problemem?
Zobacz również: Akcja Znicz 2021: Zmiany w organizacji ruchu